Zimowa przerwa
Po długich rozmyślaniach doszliśmy jednak do wniosku, że na ten rok kończymy prace . Udało nam się zakończyć prawie wszystkie instalacje wewnętrzne tj. elektrykę, alarm, rozprowadzenie wody oraz kanalizacji, natomiast ogrzewanie podłogowe zrobimy przed samym wylaniem posadzek. W tym tygodniu mieli wejść tynkarze i rozpocząć kładzenie tynków tradycyjnych. Zdecydowaliśmy się jednak poczekać na lepszą pogodę (wiosno przyjdz szybko!!!!!) i zrobic tynki maszynowe. Mieliśmy plan żeby w czerwcu, na roczek naszej córeczki sie wprowadzic i zrobić na ogródku jej pierwszą imprezę. Mam nadzieję, że jednak nam sie to uda
. Nasz elektryk twierdzi, że nawet jak teraz byśmy robili tynki to nie wiele nam to da, bo i tak wszystko będzie bardzo długo schło i resztę prac będziemy mogli rozpocząć dopiero wiosną. Opowiadał nam o dwóch znajomych, którzy budowali bliźniaka i jeden z nich robił wszystko całą zimę, a drugi na wiosne zaczął tynki maszynowe i ten drugi wprowadził sie szybciej, bo tamtemu wszystko się babrało i nie mógł kłaść płytek. Pożyjemy, zobaczymy, ale jesteśmy dobrej myśli
.
U nas nie będzie się dużo działo, a właściwie to nic , ale pozostałym budującym będziemy kibicować i trzymać kciuki
.
Na koniec wszystkim blogowiczom chcielibyśmy złozyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne, dużo zdrówka, cierpliwości i wytrwałości w pracach oraz dużo dużo kaski, tak potrzebnej wszystkim budującym
I oby każdego z Was odwiedził Mikołaj z takim wielkim worem prezentów .
A tak już na koniec to jeszcze smacznych pierników, częstujcie się, tylko uważajcie bo gorące
Komentarze