wpisy na blogu

Na budowie dzieje sie niewiele, za to mamy sporo problemów. Sprawa z oknami nadal się ciągnie. Dobrowolnie nic z tym nie zrobią, więc po konsultacji z prawnikiem i rzecznikiem praw konsumenta złożyliśmy oficjalną reklamcje na piśmie. Mają 7 dni na odpowiedż. Jak nie zareagują to wkroczy Inspekcja Handlowa. Zobaczymy co dalej? A najciekawsze jest to, że mówili nam, że taka sytuacja zdarzyła im się po raz pierwszy, a okazało sie jednak, że to nieprawda. Bo do firmy, która wstawiała nam parapety, zgłosił się facet po 2 nowe okna, właśnie były klient tej naszej firmy. Tylko, że on sie poddał i nie walczył o swoje. Pewnie albo miał full kasy i było mu wszystko jedno, albo bardzo mu się spieszyło. W każdym bądź razie my się nie poddamy!! :) Trzymajcie kciuki za dalszy rozwój wypadków. Oczywiście oby nam się udało .